Ograbiona,
zniszczona, smutna. Są i takie kapliczki. Ta, olsztyńska, na osiedlu
Mazurskim, o której zapomniano schowała się za rozłożyste gałęzie
świerków. Chciałem ją sfotografować już dawno, aby dopełnić album Kapliczki olsztyńskie, ale nie sądziłem, że jej stan będzie właśnie taki.
Komentarze
Prześlij komentarz