To nekropolia charakterystyczna dla tzw. Ziem Odzyskanych. Najpierw
grzebano tu miejscową ludność pochodzenia niemieckiego oraz polskiego, potem napływową m.in. z Kresów. Nazwiska typowo niemieckie sąsiadują więc z polskimi. Istotnym elementem tych
przedwojennych nagrobków było to, że na inskrypcjach dopisywano
zawód zmarłego, informowano, czym się zajmował za życia, np. Kaufman (kupiec),
Zugführer (maszynista).
Komentarze
Prześlij komentarz